w stylu wiktoriańskim ostatnio. Po Baroquessie- naszyjniku z poprzedniego posta powstała wyjatkowo klimatyczna Rosaressa.
W trakcie jej tworzenia przypomniałam sobie kolczykowe bazy, które widziałam u Kasi Nehesi. Adaptowałam je na swoje potrzeby i tak oto powstała seria kolczyków właśnie w stylu wiktoriańskim. Jako pierwsze Coherete z chalcedonem niebieskim.
Nieco skromniejsze jeśli chodzi o koronki Herite, ale za to z prześlicznym kamieniem- granatem hessonitowym.
Przez przypadek w ręce wpadł mi ametyst w formie markizy. I oto są Aherete.
Swej wiktoriańskiej formy doczekały się również sztyfty z akwamarynem- Claresso.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wzbogaciła kolekcji ślubnej o wiktoriański styl. Velovii z mikrofasetowanym kamieniem księżycowym świetnie on pasuje.
Na koniec bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Cieszą mnie przeogromnie i miło jest poznać opinie innych :).
W trakcie jej tworzenia przypomniałam sobie kolczykowe bazy, które widziałam u Kasi Nehesi. Adaptowałam je na swoje potrzeby i tak oto powstała seria kolczyków właśnie w stylu wiktoriańskim. Jako pierwsze Coherete z chalcedonem niebieskim.
Nieco skromniejsze jeśli chodzi o koronki Herite, ale za to z prześlicznym kamieniem- granatem hessonitowym.
Przez przypadek w ręce wpadł mi ametyst w formie markizy. I oto są Aherete.
Swej wiktoriańskiej formy doczekały się również sztyfty z akwamarynem- Claresso.
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wzbogaciła kolekcji ślubnej o wiktoriański styl. Velovii z mikrofasetowanym kamieniem księżycowym świetnie on pasuje.
Na koniec bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Cieszą mnie przeogromnie i miło jest poznać opinie innych :).
ale sliczne ! romantyczne bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Wszystko takie delikatne.. Zapiera dech w piersiach :)
OdpowiedzUsuńAle cudności wyplotłaś :D powalił mnie wisiorek, przeuroczo wygląda z listkiem i róża i ten kolor kamienia :D a z kolczyków- mnie najbardziej przypadły z garnatem o miodowym kolorze i z ametystowym amazonitem - maja fajny spiczasty kształt :D ale tak naprawdę wszystkie sa piękne i każdą parę nosiła bym z radością w uszach :D
OdpowiedzUsuńSame piękności, aż sama nie wiem co podoba mi się bardziej:)
OdpowiedzUsuńPięknie utknęłaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne te Twoje koronkowe kolczyki :)
OdpowiedzUsuńZnowu mam ochotę coś przygarnąć :)
Pozdrawiam, Marta
... cudowne wyploty :)
OdpowiedzUsuń